11 marca 2014

Sensique, 176 Forest Green

Forest Green pochodzi z limitowanej, jesiennej kolekcji Strong & Trendy Nails od Sensique. O moim pierwszym egzemplarzu z letniej serii mogliście przeczytać TU 
Czy w 176 jest zieleń... nie tak oczywista, jak można by się spodziewać (już drugi raz kupuję lakier, w którego nazwie jest więcej zieleni niż w samej butelce :P). Dla mnie jest to mieszanka ziemistego brązu z lekką przewagą bagnistej, oliwkowej zieleni. W butelce znajdziemy też ogrom drobnego shimmeru, który na pierwszy rzut oka daje złotą poświatę. Po bliższym przestudiowaniu okazuje się, że drobinki mienią się różnymi kolorami- złotymi, miedzianymi i soczysto zielonymi. Po wyschnięciu wciąż widoczne są na paznokciu, chociaż głównie pod postacią ww. poświaty. Trudno mi określić rodzaj wykończenia. Nie jest to typowy shimmer, ma w sobie trochę frostowego temperamentu podkreślając linie prowadzenia pędzla. Jakby tego było mało, to na krawędziach butelki łapie fioletowe tony niczym nieśmiały duochrom. Szkoda, że tych ostatnich nie doświadczymy na paznokciach.
Mimo nieapetycznych skojarzeń lakier wypada tajemniczo i bardzo elegancko. Nie mam nic nawet trochę zbliżonego do Forest Green w swojej kolekcji. To dopiero mój drugi lakier Sensique. Nie wiem o nich wiele, nie pamiętam palety kolorów i gdyby ktoś pokazał mi swatche to nie byłoby szans na odgadnięcie producenta. Raczej strzelałbym w popularne ostatnio A-England bo to ich kolory są przepełnione magią i symboliką.
Wracając do właściwości: Forrest Green jest obłędny. Na zdjęciach widzicie tylko JEDNĄ średnią warstwę bez bazy i top coatu. Na środkowym paznokciu są dwie cienkie i jak widać, nie miało to wpływu na intensywność koloru czy połysk. Wbrew temu co zapewnia nam producent (tj "szklany połysk") wysycha do lekkiego półmatu i początkowo nie wiedziałem czy to z powodu mojej paznokciowej tragedii czy tak po prostu ma. Z perspektywy czasu dostrzegam, że dwie warstwy są odporniejsze na ścieranie i wyglądają estetyczniej przy mojej kanciastej płytce. Lakier wysycha w parę minut. To idealny jednowarstwowiec, po którego będę chętnie sięgać. Podczas tygodnia pod tytułem Apogeum Sesji Egzaminacyjnej z FG na paznokciach starły się jedynie końcówki. Generalnie rasowo frostowe lakiery raczej szybko się ścierają i nie cieszą się rewelacyjną trwałością, a tu takie pozytywne zaskoczenie.
Konsystencja jest dokładnie taka jaką lubię: lekka, trochę lejąca ale nie sprawiająca kłopotów w aplikacji. Lakier rozprowadza się gładko i równomiernie, a zawdzięczać to trzeba miękkiemu pędzelkowi o klasycznym kształcie. Zmywa się bajecznie i nie odbarwia płytki paznokcia. Trudno mi uwierzyć w tak dobrą jakość za grosze. Polecam wszystkim:)
Btw, jedyna rzecz, do której mogę się przyczepić to naklejka na zakrętce z nazwą lakieru. Nadruk starł się już przy pierwszym odkręceniu.


W słońcu:

Z lampą błyskową:

W cieniu:

W sztucznym świetle:


Naklejka....?




Firma Sensique NIE TESTUJE swoich produktów na zwierzętach!
Za 8ml zapłacimy w regularnej cenie 5,99 zł lub 2,99 zł na wyprzedaży. 
Lakiery Sensique dostępne są w drogerii Natura.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...