Zapewne jak większości z Was również mi ostatnimi dniami pogoda pokrzyżowała plany, a mam sporo do pokazania. Udało mi się złapać mniej pochmurny moment, bo o słońcu nie było mowy. Stąd też materiały jakie mam nie są najwyższych lotów, ale nie chcę dłużej z nimi zwlekać. Pamiętacie mój Patent na gradient ? Wzbudził zainteresowanie wśród paru osób co mnie niezmiernie cieszy :). Najwyższa pora więc podzielić się sposobem, dzięki któremu uzyskamy gładkie przejścia między kolorami. Jest bardzo łatwy i szybki, ale wymaga niestandardowych narzędzi, ale o tym za chwilę. Dzięki tutorialowi Ewalucji trochę inaczej dbam o paznokcie i nie boję się już opiłowywania ich po pomalowaniu. Ba, widzę,że rozwiązało to mój problem z niedomalowanym wolnym brzegiem paznokcia, a teraz zdjęcia :
Do wykonania tego mani użyłem czarnego kremu od Wibo z numerem 34 oraz Golden Rose Metallic 03 do złotych "łuków", a do ich rozjaśnienia (i dla zapachu :P) odrobiny Color Club I Always Get My Man-Darin. Istota tego rozwiązania polega na nakładaniu pod ciśnieniem lakieru rozcieńczonego do konsystencji mleka. Do tego celu wykorzystuję aerograf z dyszą 0,3mm. Lakier nakładamy delikatnymi mgiełkami, co zapewnia tak gładkie przejścia między kolorami, u mnie dodatkowo ciekawie rozpylił się shimmer z Man-darina, resztę widać na filmiku :). Lakier rozcieńczam zmywaczem do paznokci, stąd po wyschnięciu powierzchnia traci trochę na połysku (na zdjęciach Gel Look Top Coat od GR).
O kurcze, to już wyższa szkoła jazdy :) Ale pomysł dobry, gratuluje inwencji!
OdpowiedzUsuńNie taka wyższa, ale warto eksperymentować :) Dziękuję!
UsuńYyy... dziwny sposób na gradient, acz bardzo ciekawy. Efekt niezły... ale mi się wydaje że takie samo przejście da się osiągnąć zwykłą metodą- potrzeba tylko troszkę wprawy :)
OdpowiedzUsuńAle złotko ładnie się rozprowadziło fajnie wygląda.
Ja mam dwie lewe ręce do robienia gradientu za pomocą gąbki, a taki sposób wydawał mi się szybszy i mniej wymagający :) . Na lakierach shimmerowych czy metalicznych jakie teraz wybrałem nie najlepiej widać efekt do jakiego zmierzam, ale na kremach natomiast można uzyskać idealne przejście. W przyszłości pojawią się jeszcze inne zdobienia wykonane taką metodą :)
Usuńczekałam na ten post!!! jesteś niesamowicie pomysłowy- taki lakierowy MacGyver ^^
OdpowiedzUsuńgradient wychodzi niesamowity, ale ja nie mam zaplecza, żeby go wykonać.
czekam na słońce, bo bez sensu swatchować pod sztucznym światłem żarówy :(
"lakierowy MacGyver" jest dla mnie za*ebistym komplementem. Wielkie dzięki!
UsuńA koszt aerografu może zamknąć się w 30-50zł (najlepiej brać takie ze zbiornikiem grawitacyjnym, tj farba podawana jest od góry), a do zasilania wystarczy zwykła... opona czy dętka :P Daje ciśnienie w okolicach 2 barów, czyli idealne dla malowania rozcieńczonymi lakierami.
30-50 zł? to nie jakaś tragiczna suma!!! gdzie można kupić taki aeorgraf?
Usuńdla mnie od dziś jesteś lakierowym MacGyverem i już ;)
masz rację moja wiosna jest trochę syreniasta :P
Aerografy z dyszą 0,3mm lub mniejszą można kupić w sklepach dla plastyków lub sklepach modelarskich. Również na allegro jest ich pod dostatkiem, np:
Usuńhttp://allegro.pl/aerograf-pistolet-mar-pol-ew-440a-dysza-0-3mm-i3095116383.html
+ oczywiście wężyk, który będzie dostarczał powietrze do aero.
A Wiosna jeszcze z czerwonymi włosami to przypomniała mi Ariel z disney'a:P
Woow, robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńwow czad :D:)
OdpowiedzUsuńJa tak nie do końca na temat, ale ten top daje świetny połysk! To tylko jedna warstwa?
OdpowiedzUsuńTak, tylko jedna, ale za to gruba. Ma gęstą konsystencję.
UsuńJeszcze czegoś takiego nie widziałam muszę koniecznie spróbować
OdpowiedzUsuńZaznaczam tylko, że nie uważam swojej metody jako jedyną słuszną, tylko po prostu wygodną dla mnie ;)
Usuńświetny pomysł :P na gąbkę to ja nie mam cierpliwości, ale taki gadżet jest ekstra :)
OdpowiedzUsuńMając wprawę można "zamalować" w ten sposób wszystkie paznokcie w minutę :)
UsuńFajna i bardzo pomysłowa sztuczka, ale ja odpadam - nie będę inwestować w sprzęt.
OdpowiedzUsuńMuzykę, muzykę trzeba było do filmu dodać :)
Wprawne ręce osiągną podobny efekt prostszymi metodami, m po prostu jest tak wygodniej:). Coś czułem, że brakuje w tym filmiku dźwięku, ale nie wiedziałem co wybrać, brak pomysłu.
UsuńMogłem zostawić oryginalny dźwięk w postaci warczenia wku..rzonego kompresora :D
na to bym nie wpadła ;p i zgadzam się z tamit24 - lakierowy MacGyver :)
OdpowiedzUsuńStawiacie mi takim pseudonimem wysoką poprzeczkę :D
UsuńTeraz powinieneś zmienić nazwę bloga bo patent z tym gradientem jest niesamowity ;D Masz zacięcie do robienia tego typu rzeczy. Coś mi się też wydawało, że Twoje paznokcie wyglądają inaczej, bardzo pasuje Ci taki kształt ;) A nad tym, że jest filmik pieję z zachwytu ;D
OdpowiedzUsuńKurcze, dzięki :)
UsuńSzczerze mówiąc nie mam więcej asów w rękawie, więc moja zacięcie do Mc Guyveryzmu w tematyce lakierów zaczyna się i kończy na tym samym miejscu, więc przyszłość zapowiada się raczej bez fajerwerków ;)
Czego Ty nie wymyślisz :D Skąd Ty bierzesz te pomysły :) W życiu bym na to nie wpadła. Ja jednak wolę zostać przy metodzie z gąbką :)
OdpowiedzUsuńZ rożnych branż nie związanych z manicure :) To trochę tak jak modelarstwo, każdy przedmiot może stać się materiałem czy narzędziem :)
UsuńIdealne! Świetnie czyta się Twojego bloga. Notki bardzo treściwe, a czytając je mam wrażenie, że rzeczywiście wiem jak dany lakier wygląda. Świetny gradient! ; ))
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe słowa i cieszę się, że tak uważasz, wielkie dzięki! :) Cały czas pracuję nad pisaniem postów i zdjęciami, jeśli są czytelne - są dla mnie największym sukcesem :)
Usuń